niedziela, 10 października 2010



Myślałam, że wczorajszy dzień cały spędzę na leżeniu pod kocem i oglądaniu durnych filmów na tv. A jednak się myliłam ;) Przyjechał Maciej z Ewą i Mateuszem :) Przyszła Asia :) Posiedzieliśmy sobie i pośmialiśmy się :) Macieja tak dawno nie widziałam :( dzisiaj już wraca do Niemiec. Na sam koniec jeszcze się z nim pokłóciłam, no ! :D GŁUPEK. Jeszcze wbił Dawid :O hahahaha ! i zaczął namawiać moją mame z Kamilem, żebym jechała z nimi na impreze :D Oni są niemożliwi ! z Asią już sikałyśmy ze śmiechu :P no, ale nie pojechałam ;( głupia choroba ! eee.. Przynajmniej sobie pogadałam tak od serducha z Ewą :* z tatą się wczoraj założyłam ile wytrzymam przy kompie ;D haha :) Dziękuje wam wszystkim :* aa Dawid z Kamilem niech wpadają częściej i z pizzą, no a co ! :D Głupizny moje :d a teraz nauka... hy. 

1 komentarz:

  1. Haha nie trzeba chorować, to by się na imprezy jeździło.. Żulu jeden !
    Tak to jest jak się po Kościeszkach i nie tylko lata xd
    heh:)
    Fajnie fajnie małpo ;*

    OdpowiedzUsuń