Ale wczoraj beka :D Najpierw zadzwonił Przemek, że o 19.00 będzie po mnie. No looz :D Poszliśmy po Asie, Rafika, i Rachael'a :D siedzieliśmy w parku aż w końcu wbił Kamil, Szymon, Dawid G, Lipa i nie wiem kto jeszcze ;o Tam już zwała na maxa :D Potem zgarneliśmy się i poszliśmy o 22 pod sklep :D i na przystanek ;D Przemek i Bartek odprowadzili mnie i Asie :D a najlepsze jest nasze tuuuuulimy :) Moje z Przemkiem i Asi z Bartkiem :D haha
Dziś koniecznie powtórka! :D
a o 15.00 Natalia z Pietruszką wbijają :*
wieczorem oczywiście już libacje z Przemysławem, Joanną, Bartoszem i Rafałem.
achh. lol2.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz