poniedziałek, 10 maja 2010

Rano zaspałam do szkoły -,- wszystko na szybko, w pośpiechu. Mama mnie zawiozła :D asz tam. Nie byłam na angielskim :P Dziś cheerleaderki... W ogóle nie miałam siły. Chyba mam gorączkę -,O Nie czuje się najlepiej. A dziś moje kochanie :* mm.. przytuliło mnie. Dziękuje, że jesteś - Kocham Cię ! ;* i Kinge też :D a dziś małego Mesia urodzinki ;D więc 1oo laaatek :*   a ja jestem choooora -,- gardło mnie boli ;| idę się leczyć i uczyć na polskii ;) Buziale ;* 

1 komentarz: