wtorek, 11 maja 2010

every love your heart...


 

Generalnie dzień jest okej ;D same pozytywne oceny ;D Pani na polskim pytała mnie 4 raz w ciągu 2 tyg. ;O
ale to było dobre ;] Pani pyta Agatę : "O kim Jan Kochanowski pisał fraszki ?" Agata : "o córce... "Pani:" a jak miała na imię? " Cisza w klasie nagle ja sama do siebie na głos " o Urszulce" .. Pani : "Ło, Jagoda za to zaraz będziesz pytana!" :D haha :D Dobra ja totalna załamka. Czułam się jakbym szła na mój własny pogrzeb xd 
Pani jeszcze zaczęła nawiązywać coś do Agaty siostry i nagle do mojej : Ooo, a Jagódka ma młodszą siostrę Klaudusię. Ona jest taka rezolutna. Wszystko mi o Tobie opowiedziała. Teraz jej się zapytam czy uczysz się z polskiego. " Na to ja : " Ło.. Powiem jej, żeby powiedziała Pani, ze się uczę :D heh No dobra przeszliśmy do pytań... Odpowiedziałam na prawie wszystkie i nagle pytanie: Czy ktoś opowiada w "Reducie Ordona"? Jeśli tak to kto ? "  Ja: Taaak, yyy... Ree.. Ree.. REDIUTANT :D a Pani: REDIUTANT ? A może "A..." Ja : " Aaaaa :D noo ADIUTANT :D haha :D wszyscy w śmiech ;d Fajnie było : -* Później na kółku na dworze ;D Chłopacy mi zdjeli buuuuty ;/ ;d Idę się teraz uczyć z polskiego xd w razie co :D i z fizyki :D Buziaki dla Panny Franny :D co ma Murzyna na białym koniu ;D Kocham Cię Kinia  : * 

1 komentarz: