poniedziałek, 5 lipca 2010

trele morele xd


Oczywiście  było świetnie :) Byłam z Kingą Jagodą i Bartkiem na rowerch wodnych ;D kąpaliśmy się potem ;D i do domu ;x a później wieczorem powtórka tyle, że już same z Kingą ; * spotkałyśmy Kubę i Macieja ;D poszliśmy na plażę ;p wygłupialiśmy się ;x aż w końcu byliśmy cali mokrzy i kąpaliśmy się ;x nie wierze, ze mnie namówili :D haha Poszliśmy na lody xD pokolei się wymienialiśmy nimi ;d haha każdy jadł każdego :P a potem Maciej się ubrudził ;x brudas ! ciamaaajda :P haha :) ale było miło i wesoło ;D chodziliśmy na boso ;D i odprowadziłyśmy ich ;x ale okazało się, że ich odwieziemy ;x i się "gnietliśmy" z tyłu : D ale wspomnienia są ! ;* i noc u Kini ;D dzięki kochana ;p :* 
Teraz konfrontacja z Karoliną na temat naszego wyjazdu ;x kuuurde, nic nie wiadomo ;/ pogubiłam się juz ;x ale jest dobrze :D 
Zaraz z Asią ;D a później Kuuuuuuuuuuuuuuba przyjeżdża :D haa ;*** 
Jutro do Ina i chyba na wakacje do ciotki ;x byle tylko być bliżej nich ;* bo strasznie tęsknię :) 
ufoluuudki moje ;*  a dalej się jeszcze zobaczy -,- w piątek wbijamy się do Kuby i Macieja pod namiot ;p 
"Czy możesz sobie wyobrazić czas, gdy prawda biegła wolna
Narodziny słońca, śmierć snu
Bliżej krawędzi."


1 komentarz:

  1. haha wczorajszy wieczór mega;*
    I nie napisałaś jak Maciej się przewrócił na chodniku:) hahha:D
    Dziękuje było super;*
    Mam nadzieję że to powtórzymy:)
    ;*

    OdpowiedzUsuń